Location via proxy:   [ UP ]  
[Report a bug]   [Manage cookies]                

Gliptyka

To jest najnowsza wersja przejrzana, która została oznaczona 24 lut 2023. Od tego czasu wykonano 5 zmian, które oczekują na przejrzenie.

Gliptyka – sztuka rzeźbienia i rytowania reliefów w kamieniach szlachetnych i półszlachetnych oraz wykonywanie niewielkich rzeźb i bibelotów; obrobione tak kamienie noszą nazwę gemm.

Największa gemma starożytności – tzw. Wielka Kamea z apoteozą dynastii julijsko-klaudyjskiej (Rzym, 23 r. n.e.), rzeźbiona w pięciowarstwowym sardonyksie
Barbara Radziwiłłówna – kamea z agatu (Jacopo Caraglio, 1550 r.)

Artysta pracujący w tej technice, posługujący się rylcami, pilnikiem i kółeczkami obrotowymi, zwany jest gliptykiem.

Liczne wzmianki o rytach i grawerowanych kamieniach spotykamy w Biblii[potrzebny przypis]. Oprócz kamiennych tablic Mojżesza wspomnianych jest dwanaście kamieni zdobiących napierśnik najwyższego kapłana żydowskiego, na których wyryto nazwy plemion Izraela. Ulubioną formą pieczęci w starożytnym Egipcie były wykonywane w kamieniach szlachetnych wyobrażenia świętych żuków (skarabeuszy), na których inskrypcje lub godła ryto w płaskiej powierzchni na odwrocie. Prawdziwe kamee wcześniej nie były jeszcze znane, Egipt zawdzięcza je czasom Aleksandra Wielkiego[potrzebny przypis].

W starożytnej Babilonii najstarszymi rzeźbami w kamieniu są niewielkie kamienne cylindry pokryte symbolami i figurami (niekiedy miały na brzegach wyryte napisy), których używano jako pieczęci. Noszono je przewieszone na sznurku, a odcisk uzyskiwano przez toczenie tłoka w miękkiej glinie. Służyły do pieczętowania dokumentów, skrzyń, zabezpieczania drzwi wejściowych opuszczanych domów (zamki nie były znane)[potrzebny przypis].

Pieczęcie Asyryjczyków miały formę spłaszczonego stożka o owalnej podstawie pokrytej rysunkami lub inskrypcjami.

W antycznej Grecji gliptyka była bardzo popularna; osiągnęła też wysoki poziom rozwoju w okresie rzymskim – rzeźbiono w agacie, ametyście, jaspisie, karneolu, onyksie. Rzeźbione kamee były ogromnie popularną formą biżuteryjną w kulturze starożytnej Grecji i Rzymu, stały się też pożądanym obiektem dla kolekcjonerów gromadzących cenne zbiory. Podobno Juliusz Cezar przechowywał w świątyni westalek pięć kufrów wypełnionych gemmami.[potrzebny przypis]

Po upadku Cesarstwa Rzymskiego sztuka rzeźbienia i grawerowania kamieni zanikła niemal zupełnie.

W średniowieczu gliptyka przestała się rozwijać, pojawiające się klejnoty zdobiono gemmami, ale były to kamienie antyczne, którym dodawano nową oprawę[potrzebny przypis]. Rzymskimi i greckimi gemmami zaczęto zdobić przedmioty kultowe i pierścienie biskupów. Ponowny rozkwit gliptyki nastąpił dopiero w czasach włoskiego renesansu. Popularność zyskały znów duże kamee. W XVII wieku, gdy na dworach zapanowała moda na kolekcjonowanie zabytków sztuki antycznej, wzrósł popyt na kamee i intaglia. W XVIII wieku działo bardzo wielu grawerów kopiujących antyczne wzory dla potrzeb kolekcjonerów. Rejestr obejmujący okres XVII do XIX wieku zawiera nazwiska ponad 900 grawerów.[potrzebny przypis] Najbardziej znani to: Edmund Burch i Nathaniel Marchand.

Pod koniec XIX wieku zasłynęła ze swych wyrobów rosyjska firma działająca w Petersburgu, której właścicielem był Peter Carl Fabergé.

Niechlubnie zapisał się w historii książę Stanisław Poniatowski, który po ojcu odziedziczył olbrzymie zbiory autentycznych gemm klasycznych, po czym zatrudnił zespół grawerów. Zlecił im wykonanie ok. 5 tys. gemm, wszystkie zostały opatrzone greckim podpisami antycznych twórców. Próba wprowadzenia falsyfikatów jako autentycznych dzieł na rynek doprowadziła handel gemmami do całkowitego upadku[potrzebny przypis][1].

Dziś wykonuje się rzeźby we wszystkich kamieniach szlachetnych i ozdobnych, włącznie z diamentem. Identyczne kamee w większych ilościach produkuje się przy użyciu nowoczesnej techniki. Matryce z hartowanej stali z wygrawerowanym na niej wzorem pokrywa się proszkiem diamentowym i metodą ultradźwięków szlifuje w podstawową kameę. Wyższej klasy egzemplarze wykańcza się ręcznie dodając indywidualne, dodatkowe detale[potrzebny przypis].

Zobacz też

edytuj

Przypisy

edytuj
  1. Jerzy Kolendo, Największy skandal w dziejach badań nad gliptyką antyczną: kolekcja gemm ks. Stanisława Poniatowskiego, „Studia Archeologiczne” (1), 1981, s. 81-99.