Plan Worek: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nowy nagłówek |
m Usunięto kategorię "Kampania wrześniowa"; Dodano kategorię "Obrona Wybrzeża w 1939 roku" za pomocą HotCat |
||
Linia 41: | Linia 41: | ||
* [[Obrona Wybrzeża w kampanii wrześniowej 1939]] |
* [[Obrona Wybrzeża w kampanii wrześniowej 1939]] |
||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:Obrona Wybrzeża w 1939 roku|Worek]] |
||
[[Kategoria:Marynarka Wojenna II RP]] |
[[Kategoria:Marynarka Wojenna II RP]] |
Wersja z 04:28, 7 wrz 2016
Plan Worek — opracowany w 1939 roku plan operacyjny polskich okrętów podwodnych przewidziany na wypadek wojny z Niemcami. Podstawowym założeniem planu była obrona Helu przed spodziewanym niemieckim desantem morskim na Rejon Umocniony Hel jako główną bazę morską floty polskiej. Praktyka pierwszych dni wojny potwierdziła nierealność założeń planu. Oparty na niemieckim planie dookrężnej obrony Helu z czasów pierwszej wojny światowej, plan „Worek” miał charakter wybitnie defensywny i pasywny. Jego realizacja uniemożliwiła wykorzystanie możliwości okrętów podwodnych na Bałtyku, uniemożliwiła tym samym wykonywanie zadań do których były na Bałtyku predestynowane. W wyniku rozmieszczenia na przewidzianych planem pozycjach i pozbawienia ich aktywnej roli ofensywnej, wszystkie polskie okręty podwodne były wykrywane, śledzone i atakowane przez niemieckie jednostki nawodne i lotnictwo, a incydentalnie także przez U-Booty. Wszystkie zostały też uszkodzone. Błędne założenia tego planu leżały u podstaw całkowitego niepowodzenia polskich działań podwodnych w ramach wojny obronnej 1939 roku.
Założenia
Plan "Worek" został sygnowany 24 sierpnia 1939 roku ustalał skład sił niezbędnych do jego wykonania w postaci pięciu polskich okrętów podwodnych na Morzu Bałtyckim w wypadku zaatakowania wybrzeża przez znaczne siły morskie wroga. Podstawą planu było rozmieszczenie jednostek wokół Półwyspu Helskiego Poszczególne jednostki dywizjonu miały zadanie atakować i niszczyć okręty niemieckie
W celu zwalczania sił morskich przeciwnika zakładał on rozmieszczenie pięciu polskich okrętów podwodnych w okolicy Półwyspu Helskiego i w Zatoce Gdańskiej.
Zadania
Działania miały obejmować wykonywanie ataków torpedowych na wojenne okręty niemieckie ostrzeliwujące Hel lub biorące udział w desancie. Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego, atak na statki był – według planu – dozwolony wówczas, gdy jednostka byłaby uzbrojona lub płynęła w konwoju. W innych przypadkach należało zapewnić załodze możliwość ewakuacji, co zmuszało atakujący okręt do wynurzenia i narażało go na wykrycie oraz zniszczenie.
Rozmieszczenie okrętów
Sektor okrętu ORP "Orzeł" znajdował się wewnątrz Zatoki Gdańskiej i obejmował obszar do linii Jastarnia – ujście Wisły. Na wschód od tej linii miał operować ORP "Wilk". Pozostałe trzy okręty otrzymały sektory na północ od Mierzei Helskiej; ORP "Sęp" do 10 mil morskich na północ od Rozewia, zaś ORP "Żbik" i ORP "Ryś" w kierunku południowo-wschodnim od sektora "Sępa". Okręty dla uniknięcia wzajemnych nieporozumień, otrzymały oddzielne sektory dla nocnego ładowania akumulatorów. ORP "Sęp" na zachód od swego rejonu, ORP "Orzeł" w głębi Zatoki Gdańskiej, zaś pozostałe okręty na północ od swoich sektorów.
Realizacja
Do realizacji planu przystąpiono jeszcze w dniu 1 września 1939 roku. W kilka godzin po ataku III Rzeszy na II Rzeczpospolitą Polską drogą radiową rozkazano dowódcom polskich okrętów podwodnych otwarcie kopert zawierających plan działania o kryptonimie "Worek". Najpóźniej, bo pod wieczór 1 września, do swego odległego sektora przybył ORP "Sęp". Wszystkie okręty dokonały kilku prób ataku na siły wroga, jednak wobec przewagi nieprzyjaciela i silnego zagrożenia ze strony niemieckiego lotnictwa były one zupełnie bezskuteczne. Polskie okręty były wielokrotnie atakowane bombami głębinowymi.
Skuteczność działania polskich okrętów została poważnie ograniczona ze względu na usunięcie z nich aparatury nasłuchowej, przez co pozostawały one narażone na przypadkowy kontakt z przeciwnikiem np. przy wynurzeniach. Dodatkowym ograniczeniem był zakaz atakowania mniejszych okrętów, rzekomo spowodowany relacją kosztów torped do wartości atakowanego celu.
W wyniku tego jedynie ORP "Sęp" wykonał nieudany atak na niemiecki niszczyciel. Rozkaz ataku na niemieckie pancerniki dla ORP "Orzeł" nie dotarł z powodu zanurzenia okrętu. W wyniku zaminowania akwenów przez polskie okręty (ORP "Żbik", "Ryś" i "Wilk") zatonął trałowiec M-85 na północ od Helu pod koniec obrony tego portu.
Wobec braku możliwości dokonania skutecznych ataków, ciągłego nękania przez wrogie lotnictwo i okręty oraz rosnącej liczby usterek technicznych, dowódcy kolejnych jednostek decydowali się na opuszczenie swych sektorów i tym samym przerwanie realizacji planu "Worek". ORP "Ryś", "Sęp" oraz "Żbik" zostały internowane przez Szwecję. ORP "Orzeł" został przejściowo internowany w Estonii, jednak po ucieczce przedostał się do Anglii. ORP "Wilk" dopłynął do Anglii po opuszczeniu Morza Bałtyckiego.
Większość polskich okrętów została zgłoszona przez Niemców jako zatopione. Wynikało to z tego, że były atakowane przez U-Booty torpedami z zapalnikami magnetycznymi. Wadliwe ich działanie powodowało przedwczesny wybuch, dając tym samym możliwość ucieczki polskim jednostkom. Na podstawie śladów m.in. plam ropy, części wyposażenia itp. błędnie raportowano zniszczenie okrętów.
Bibliografia
- Andrzej Makowski. Dywizjon okrętów podwodnych Polskiej Marynarki Wojennej w kampanii wrześniowej. Ocena operacyjno-taktycznego użycia. „Studia z Dziejów Polskiej Historiografii Wojskowej”. 13, 2012. Wydawnictwo Instytutu Historii UAM w Poznaniu. ISSN 1234-2041. (pol.).