prof. Jacek Leociak Ph.D - head of Research Team for Holocaust Literature Study in the Institute of Literary Research, Polish Academy of Sciences Address: Polska, Warsaw, Poland
Adam Mazur: Zanim przejdziemy do „Berka”, chciałbym zapytać, skąd wzięło się u ciebie zainteresow... more Adam Mazur: Zanim przejdziemy do „Berka”, chciałbym zapytać, skąd wzięło się u ciebie zainteresowanie historią Zagłady? „Berek” otwiera pewien temat, który będzie w twojej sztuce już stale obecny, ale jest zupełnie niejasne, skąd wzięło się twoje zainteresowanie Zagładą. Artur Żmijewski: Tak, to nie jest zbyt jasne. Chyba jestem tym „napromieniowany”. Pamiętam, że na studiach zrobiłem pracę, która była inspirowana zdjęciem z albumu Warszawskie Getto. Zdjęcie przedstawiało nagie, ułożone w stos ciała. Na podstawie tego zdjęcia zrobiłem coś w rodzaju rzeźbiarskiego studium aktu – studium martwego ciała i studium przemocy. W sztuce istnieje długa tradycja przedstawiania żywego i martwego ciała. Wydaje się, że moje zainteresowanie Zagładą pojawiło się razem z boomem wydawniczym lat osiemdziesiątych. Wtedy wydawano wiele wspomnień ocalonych z Holokaustu, ale też zapisków tych, którzy Zagłady nie przetrwali. Dużo tego przeczytałem. Byłem wtedy uczniem I Liceum Ogólnokształcącego na ul. Fe...
W trzech kolejnych numerach z 1959 i 1960 roku „Biuletyn ŻIH” opublikował pamiętnik Krystyny Modr... more W trzech kolejnych numerach z 1959 i 1960 roku „Biuletyn ŻIH” opublikował pamiętnik Krystyny Modrzewskiej (Mendalbaum), złożony do Centralnej Żydowskiej Komisji Historycznej w 1947 roku. Część pierwsza, rozpoczynająca się wybuchem wojny, a kończąca masowymi egzekucjami Żydów w lesie koło Krępca pod Lublinem na wiosnę 1942 r., została zmasakrowana przez cenzurę. Autorka opisuje w niej m.in. ukrywanie się w podlubelskim klasztorze betanek i surowo ocenia panujące tam stosunki. Okazuje sie, że PRL-owski cenzor eliminuje zapisy zawierające krytyczną ocenę mentalności zakonnic, ich poziomu umysłowego i moralnego. W oczach cenzora nie znajdują uznania uwagi o klasztornym życiu codziennym i dewocyjnych praktykach religijnych, o hipokryzji kleru i jego zmaterializowaniu. Cenzorskie ingerencje w sferę doświadczeń religijnych autorki są tym boleśniejsze, że pamiętnik Modrzewskiej należy do nielicznej grupy świadectw ukrywania się dorosłych Żydów w klasztorach. Wszystkie te fragmenty zostają w...
W 1992 roku wydawnictwo Yediot Aharonot wydało Inną drogę, opowieść dokumentalną spisaną przez Mi... more W 1992 roku wydawnictwo Yediot Aharonot wydało Inną drogę, opowieść dokumentalną spisaną przez Miriam Akavię. Na pytanie, czy warto pisać o książce, która wyszła po hebrajsku 15 lat temu, odpowiadam: tak. Z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że mówi ona o mało znanym epizodzie Zagłady, co więcej – rzuca nowe światło na potoczne wyobrażenia o postawach Żydów. Po drugie – przez te 15 lat nie miała dostępu do polskiego czytelnika, a kreśli losy polskich Żydów. Po trzecie wreszcie – pozostaje jedyną nie przetłumaczoną na polski książką Miriam Akavi, dobrze znanej w u nas pisarki izraelskiej o krakowskim rodowodzie.
Mam w ręku książkę niezwykłą. Czuję jej ciężar, gładkość okładki. Zuzanna Ginczanka. Wiersze zebr... more Mam w ręku książkę niezwykłą. Czuję jej ciężar, gładkość okładki. Zuzanna Ginczanka. Wiersze zebrane w opracowaniu Izoldy Kiec, wydana przez Fundację Pogranicze w 2014 r. Wyłania się z cienia, pogrzebana w ziemi, pogrzebana w pamięci. Monografia Izoldy Kiec Zuzanna Ginczanka. Życie i twórczość z 1994 r. i publikowane wiersze przywróciły jej imię poezji polskiej. Znakomita praca Agaty Araszkiewicz „Wypowiadam wam moje życie”. Melancholia Zuzanny Ginczanki z 2001 r. ustaliła wysoką rangę tej poezji, wniknęła w jej specyfikę i przyniosła klucz interpretacyjny do dzieła autorki O centaurach – jedynego tomiku poetyckiego Ginczanki, wydanego w 1936 r. w Warszawie.
Artykuł podejmuje problematykę różnego typu nadużyć w przedstawianiu Zagłady w literaturze, sztuc... more Artykuł podejmuje problematykę różnego typu nadużyć w przedstawianiu Zagłady w literaturze, sztuce, a także w muzyce. Kicz jest zarówno wszechobecny, jak i niezwykle trudny do zdefiniowania, a kiczu holokaustowego nie należy oddzielać od kiczu jako kategorii ogólnej. Nierozstrzygnięte zostaje pytanie, czy można w ogóle mówić o stosowności/niestosowności przedstawienia Zagłady i gdzie szukać wyznaczników, norm, kryteriów. Granice między jawnym nadużyciem a artystycznie usprawiedliwioną prowokacją bywają niekiedy trudne do wyznaczenia, podobnie jak granice między eksperymentem estetycznym, który ma pogłębić poznawczy walor przedstawienia, a trikiem obliczonym na sukces komercyjny. Przedstawienie Zagłady mieści się w polu napięć między „etyczną treścią a literacką formą”, jak ujmuje to Berel Lang. Autorzy artykułu proponują spojrzenie na kicz holokaustowy z perspektywy kategorii afektu, wskazując na różne przykłady stosowania technik narracyjnych, wytwarzających u odbiorców emocje o wy...
Adam Mazur: Zanim przejdziemy do „Berka”, chciałbym zapytać, skąd wzięło się u ciebie zainteresow... more Adam Mazur: Zanim przejdziemy do „Berka”, chciałbym zapytać, skąd wzięło się u ciebie zainteresowanie historią Zagłady? „Berek” otwiera pewien temat, który będzie w twojej sztuce już stale obecny, ale jest zupełnie niejasne, skąd wzięło się twoje zainteresowanie Zagładą. Artur Żmijewski: Tak, to nie jest zbyt jasne. Chyba jestem tym „napromieniowany”. Pamiętam, że na studiach zrobiłem pracę, która była inspirowana zdjęciem z albumu Warszawskie Getto. Zdjęcie przedstawiało nagie, ułożone w stos ciała. Na podstawie tego zdjęcia zrobiłem coś w rodzaju rzeźbiarskiego studium aktu – studium martwego ciała i studium przemocy. W sztuce istnieje długa tradycja przedstawiania żywego i martwego ciała. Wydaje się, że moje zainteresowanie Zagładą pojawiło się razem z boomem wydawniczym lat osiemdziesiątych. Wtedy wydawano wiele wspomnień ocalonych z Holokaustu, ale też zapisków tych, którzy Zagłady nie przetrwali. Dużo tego przeczytałem. Byłem wtedy uczniem I Liceum Ogólnokształcącego na ul. Fe...
W trzech kolejnych numerach z 1959 i 1960 roku „Biuletyn ŻIH” opublikował pamiętnik Krystyny Modr... more W trzech kolejnych numerach z 1959 i 1960 roku „Biuletyn ŻIH” opublikował pamiętnik Krystyny Modrzewskiej (Mendalbaum), złożony do Centralnej Żydowskiej Komisji Historycznej w 1947 roku. Część pierwsza, rozpoczynająca się wybuchem wojny, a kończąca masowymi egzekucjami Żydów w lesie koło Krępca pod Lublinem na wiosnę 1942 r., została zmasakrowana przez cenzurę. Autorka opisuje w niej m.in. ukrywanie się w podlubelskim klasztorze betanek i surowo ocenia panujące tam stosunki. Okazuje sie, że PRL-owski cenzor eliminuje zapisy zawierające krytyczną ocenę mentalności zakonnic, ich poziomu umysłowego i moralnego. W oczach cenzora nie znajdują uznania uwagi o klasztornym życiu codziennym i dewocyjnych praktykach religijnych, o hipokryzji kleru i jego zmaterializowaniu. Cenzorskie ingerencje w sferę doświadczeń religijnych autorki są tym boleśniejsze, że pamiętnik Modrzewskiej należy do nielicznej grupy świadectw ukrywania się dorosłych Żydów w klasztorach. Wszystkie te fragmenty zostają w...
W 1992 roku wydawnictwo Yediot Aharonot wydało Inną drogę, opowieść dokumentalną spisaną przez Mi... more W 1992 roku wydawnictwo Yediot Aharonot wydało Inną drogę, opowieść dokumentalną spisaną przez Miriam Akavię. Na pytanie, czy warto pisać o książce, która wyszła po hebrajsku 15 lat temu, odpowiadam: tak. Z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że mówi ona o mało znanym epizodzie Zagłady, co więcej – rzuca nowe światło na potoczne wyobrażenia o postawach Żydów. Po drugie – przez te 15 lat nie miała dostępu do polskiego czytelnika, a kreśli losy polskich Żydów. Po trzecie wreszcie – pozostaje jedyną nie przetłumaczoną na polski książką Miriam Akavi, dobrze znanej w u nas pisarki izraelskiej o krakowskim rodowodzie.
Mam w ręku książkę niezwykłą. Czuję jej ciężar, gładkość okładki. Zuzanna Ginczanka. Wiersze zebr... more Mam w ręku książkę niezwykłą. Czuję jej ciężar, gładkość okładki. Zuzanna Ginczanka. Wiersze zebrane w opracowaniu Izoldy Kiec, wydana przez Fundację Pogranicze w 2014 r. Wyłania się z cienia, pogrzebana w ziemi, pogrzebana w pamięci. Monografia Izoldy Kiec Zuzanna Ginczanka. Życie i twórczość z 1994 r. i publikowane wiersze przywróciły jej imię poezji polskiej. Znakomita praca Agaty Araszkiewicz „Wypowiadam wam moje życie”. Melancholia Zuzanny Ginczanki z 2001 r. ustaliła wysoką rangę tej poezji, wniknęła w jej specyfikę i przyniosła klucz interpretacyjny do dzieła autorki O centaurach – jedynego tomiku poetyckiego Ginczanki, wydanego w 1936 r. w Warszawie.
Artykuł podejmuje problematykę różnego typu nadużyć w przedstawianiu Zagłady w literaturze, sztuc... more Artykuł podejmuje problematykę różnego typu nadużyć w przedstawianiu Zagłady w literaturze, sztuce, a także w muzyce. Kicz jest zarówno wszechobecny, jak i niezwykle trudny do zdefiniowania, a kiczu holokaustowego nie należy oddzielać od kiczu jako kategorii ogólnej. Nierozstrzygnięte zostaje pytanie, czy można w ogóle mówić o stosowności/niestosowności przedstawienia Zagłady i gdzie szukać wyznaczników, norm, kryteriów. Granice między jawnym nadużyciem a artystycznie usprawiedliwioną prowokacją bywają niekiedy trudne do wyznaczenia, podobnie jak granice między eksperymentem estetycznym, który ma pogłębić poznawczy walor przedstawienia, a trikiem obliczonym na sukces komercyjny. Przedstawienie Zagłady mieści się w polu napięć między „etyczną treścią a literacką formą”, jak ujmuje to Berel Lang. Autorzy artykułu proponują spojrzenie na kicz holokaustowy z perspektywy kategorii afektu, wskazując na różne przykłady stosowania technik narracyjnych, wytwarzających u odbiorców emocje o wy...
Uploads