Location via proxy:   [ UP ]  
[Report a bug]   [Manage cookies]                
Przejdź do zawartości

Dyskusja:Barbara Stanosz

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Pamiętam z 1988/1989 r., że Pani Profesor związana była z odrodzoną PPS Jana Józefa Lipskiego i - co najmniej w naszych wtedy rozmowach prywatnych, ale na pewno nie tylko - popierała też w późniejszych latach akcje, m.in., przeciw penalizacji aborcji, za zniesieniem przymusowej służby wojskowej i inne wokół praw człowieka. Gdyby gdzieś na to były źródła spisane, to trzeba to Jej hasło uzupełnić.

Proszę bardzo, uzupełniaj. Nie krępuj się. Pamiętaj tylko, ze źródła pisane są warunkiem koniecznym (podaje je za pomocą przypisów) --WTM (dyskusja) 14:50, 2 paź 2016 (CEST)[odpowiedz]

Jak podkreśliłem, opieram się po 1. o własne wspomnienia jako wówczas studenta I roku IS UW, dyskutującego z Panią Prof. (wykłady z logiki, a autorka podręcznika) też pryw. w sprawach publicznych, które wtedy były intensywne maksymalnie. Wstyd mi, że - jak i wobec np. (później i mniej :-) "podstawowe" zajęcia) - prof. Edwarda Ciupaka - nie wiedziałem o śmierci. Przypomniała mi się - oprócz osobistych zalet i uroku - jako aktywna wtedy (i wcześniej, we wspomnieniach z III-1968 r. gdzieś chyba czytałem, i to w zdarzeniu wspólnym z prof. Jadwigą Staniszkis - tzn. zdaje się jako asystentki interweniowały w obronie demonstrujących studentów lub gdzieś ich reprezentowały - a co z kolei wymowne po latach wobec z kolei :-))) "stałej" ewolucji wyborów publicznych tej też arcy-wybitnej mej Pani Prof. i dopytać, gdyby okazja była, też o te lata Ją warto), a w kontraście do np. - z całym szacunkiem - prof. Magdaleny Środy, którą z tychże lat jako jeszcze dr pamiętam, ćwiczenia z filozofii mi prowadziła (a wykłady zmarły w 2011 r. prof. Marek Siemek, a co przypadkiem się o pogrzebie dowiedziałem i byłem, a też się pryw. rozmowy zdarzały - np. gdy wykłady gości organizował - później, ale przelotnie drobne, a z m.in. Panią Prof. Barbarą Stanosz miałem zaszczyt się co tydzień widywać, gdy za ścianą Instytutu mieliśmy Okrągły Stół, pod oknami co dzień demonstracje, w Audytorium Maximum debaty z politykami obu stron itd. "gotowało się" wtedy najbardziej i :-) najdosłowniej), ale - może przypadek, że nam się poza zajęciami nie trafiło - żadnej jej takiej aktywności z tych lat (gdy np. niewiele później, m.in., prof. Mirosław Chałubiński zakładał stowarzyszenie "Pro Femina" i na różnych wystąpieniach w, m.in., tej dziedzinie spotykaliśmy się stale) nie pamiętam (tzn. absolutnie nie "osądzam", ale... dla mego zrozumienia). Wybaczcie osobiste zwierzenia. Smutno dowiadywać się - tu i :-( nie 1. raz: po latach z Wikipedii - o śmierci ludzi, których się szanowało i lubiło, a potem - mea culpa wobec wszystkich zawsze - nie szukało dość kontaktu. KKE

A - jak już się tak rozpisałem (jeśli niestosowne miejsce, to skasujcie, ale może właśnie ktoś "wspólnie znajomy" i też opisy odszuka?) - z kolei wspomnianego wyżej Jana Józefa Lipskiego ostatni raz spotkałem podczas puczu Janajewa, gdy - w nielicznym gronie, bo środek wakacji - pikietowaliśmy pod ambasadą ZSRR (ale :-) to ja się przepchałem z wypowiedzią do reportażu tv, tj. to znam z relacji), miesiąc potem umarł. Ale to oczywiście na inne hasło i (chyba, że odnotować, jak bardzo i do tak późna aktywny i w postawach jednoznaczny?) szczegół nie wagi ency.