Location via proxy:   [ UP ]  
[Report a bug]   [Manage cookies]                
Magdalena Perdek Tłumacz na tropie terminów, czyli w poszukiwaniu uparciuchów, patrzydeł i czynów przestępnych Streszczenie Jednym z największych wyzwań w tłumaczeniu tekstów specjalistycznych jest terminologia z danej dziedziny. W rozdziale omówiono pracę z terminologią z punktu widzenia tłumacza: metody tworzenia terminów i ich wyszukiwania oraz korzystanie z zasobów terminologicznych dostępnych w Internecie. Przedstawiono również narzędzia online pomocne w tworzeniu list terminów oraz bazy terminologiczne z wybranych dziedzin. Wstęp W procesie tłumaczenia tekstów specjalistycznych jedną z największych trudności jest terminologia. Nie chodzi tu tylko o znalezienie odpowiednich ekwiwalentów w języku docelowym, ale również o zrozumienie terminów w języku źródłowym. W przypadku specjalistycznych tekstów np. prawniczych, znalezienie ekwiwalentów terminologicznych jest często niemożliwe ze względu na nieprzystające systemy prawne z odrębną siatką pojęć. Kompetencja terminologiczna zatem nie polega tylko i wyłącznie na umiejętnym wyszukaniu terminów, ale także na umiejscowieniu ich w kontekście zrozumiałym dla odbiorcy. Często można usłyszeć pytanie: Kto lepiej przetłumaczy tekst specjalistyczny, np. tekst medyczny – lekarz ze znajomością języka obcego czy profesjonalny tłumacz, który zgłębił wiedzę z danej dziedziny i ma już doświadczenie w tłumaczeniu tekstów medycznych. Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od wielu czynników, np. czy odbiorca będzie specjalistą czy laikiem lub czy tłumaczenie ma być wykonane tylko na własne potrzeby odbiorcy, czy też ma być oficjalną wersją w danym języku wykorzystywaną w specjalistycznej komunikacji? Najlepszym rozwiąza- 68 Magdalena Perdek niem będzie oczywiście ścisła współpraca między tłumaczem a specjalistą – takie połączenie wiedzy językowej i eksperckiej gwarantuje, że tekst docelowy będzie poprawny językowo, merytorycznie i terminologicznie. Na rynku pracuje wielu tłumaczy-specjalistów, którzy mają zarówno wykształcenie kierunkowe (np. w dziedzinie prawa, medycyny, budownictwa) jak i lingwistyczne, jednak zdecydowana większość tłumaczy to absolwenci kierunków filologicznych, którzy nieustannie poszerzają swoją wiedzę w wybranej specjalizacji. Jest to jeden z przyjemniejszych aspektów zawodu tłumacza – ciągła nauka i zdobywanie nowej wiedzy – a kluczem jest, między innymi, terminologia. 1. Terminologia jako dyscyplina naukowa Terminologia głównie kojarzy się z listą specjalistycznych słówek z danej dziedziny, jednak z naukowego punktu widzenia zasięg terminologii jest dużo większy. Przystępną definicję terminologii, jako dyscypliny naukowej, podaje Nowicki (1986: 14): „Terminologia to nauka dotycząca: zasad porządkowania pojęć w poszczególnych dziedzinach wiedzy i działalności ludzkiej, zasad definiowania tych pojęć i zasad dobierania do nich terminów, a mająca na celu usprawnienie procesów komunikowania się osób wypowiadających się na tematy wchodzące w zakres tych dziedzin, w których są specjalistami.” Przedmiotem badań terminologii są zatem terminy z różnych dziedzin wiedzy, co oznacza, że jest ona powiązana z wieloma dziedzinami naukowymi oraz działalnością techniczną (Lukszyn 2006: 5). Język specjalistyczny (technolekt) posługuje się specyficznym zbiorem słów (jednostek leksykalnych), których stosowanie podlega bardziej restrykcyjnym regułom niż w przypadku języka potocznego (Karpiński 2008: 11). Już sama etymologia słowa termin wskazuje, jaka jest jego cecha charakterystyczna. Pochodzi ono od łacińskiego słowa terminus oznaczającego ‘limit, granicę, kres, koniec’. Oznacza to, że termin ma ściśle określone granice znaczenia i użyty powinien być tylko w konkretnym kontekście. Za każdym terminem kryje się pojęcie i to właśnie prawidłowe zdefiniowanie pojęcia wpływa na termin, czyli językową realizację konceptualnej rzeczywistości. Idealny termin to taki, który nie potrzebuje kontekstu, ponieważ jego pole semantyczne jest tak skonstruowane, że nie można pomylić go z inną jednostką leksykalną. Niestety, nie zawsze udaje się osiągnąć taki ideał terminologiczny. Tłumacz na tropie terminów … 69 Terminologia, a także jej rozwój, jest nieodłącznie związana z postępem cywilizacyjnym. Wszelkie zmiany społeczne, polityczne, gospodarcze oraz odkrycia naukowe i techniczne powodują powstanie nowych pojęć, procesów, urządzeń, funkcji, które trzeba jakoś nazwać, aby możliwa była wymiana informacji i wiedzy specjalistycznej (Karpiński 2008: 11). Wynalazki techniczne takie jak video, DVD czy pendrive1 obecnie nie są żadną nowością, ale kiedy wchodziły na rynek, terminy je opisujące były neologizmami w języku angielskim. W wyżej wymienionych przypadkach język polski zapożyczył zarówno pojęcia, jak i terminy je określające z języka angielskiego i obecnie są one częścią standardowego leksykonu. Każdy tłumacz tekstów specjalistycznych powinien zapoznać się z teoretycznymi podstawami terminologii oraz różnymi „szkołami” terminologii (np. Nowicki 1978, 1986; Gajda 1990; Cabre 1999; Temmerman 2000; Lukszyn 2006; Faber 2012). Dzięki temu terminologia nie będzie jedynie „listą słówek”, ale zorganizowanym systemem pojęciowym z usystematyzowanym zbiorem zasad, które ułatwiają proces zrozumienia, tworzenia i tłumaczenia terminów. 2. Terminologia w pracy tłumacza Tłumacząc tekst specjalistyczny chcemy znaleźć odpowiednie ekwiwalenty dla terminów z tekstu źródłowego. Jednak przede wszystkim musimy wiedzieć, które wyrazy są terminami, a które nimi nie są. Zdarza się, że terminy to słowa używane powszechnie w zupełnie innym, niespecjalistycznym znaczeniu. W Tabeli 1 podano kilka przykładów. Tabela 1. Przykłady znaczeń słów w kontekście specjalistycznym i ogólnym (powszechnym). Termin legitymacja Znaczenie specjalistyczne i tłumaczenie uprawnienie do występowania w konkretnej sprawie w charakterze strony procesowej – standing Znaczenie potoczne i tłumaczenie dokument poświadczający tożsamość oraz uprawnienia lub przynależność do ––––––––– 1 Pendrive jest bardzo rozpowszechnionym polskim ekwiwalentem na urządzenie, które rodzimi użytkownicy języka angielskiego częściej określają jako thumb drive, memory stick lub flash drive. 70 Magdalena Perdek testowanie przysposobienie uparciuch kowadełko count process construction information5 zdolność przekazania majątku poprzez testament – testamentary capacity Forma przyjęcia do rodziny osoby obcej, stwarzająca stosunek podobny do pokrewieństwa. Jest to przybranie dziecka (często w wieku dziecięcym) za swoje2 – adoption roślina, która w drugim roku wegetacji nie wydaje pędów nasiennych – nonbolter jedna z trzech kosteczek słuchowych – incus, anvil 1. In criminal law: The part of a charging instrument alleging that the suspect has committed a distinct offense3 – zarzut; 2. In civil procedure: In a complaint or similar pleading, the statement of a distinct claim – podstawa powództwa A summons or writ esp. to appear or respond in court – wezwanie; pozew The act or process of interpreting or explaining the meaning of a writing (usually a constitution, statute or other legal instrument) – interpretacja; wykładnia In criminal procedure: A formal criminal charge made by a prosecutor without a grand-jury indictment – akt oskarżenia organizacji, klubu – identification document / ID / membership card sprawdzanie – testing przyuczenie – training osoba uparta – mule małe kowadło – anvil 1. the act of counting4 – liczenie; 2. the number reached by counting – suma; 3. a nobleman in European countries, having a rank equivalent to that of an English earl – hrabia the course of being done – proces the act of building by combining or arranging parts or elements – budowa, konstrukcja something told; news; intelligence; word – informacja ––––––––– 2 ródło definicji: Wikipedia. Angielskie definicje terminów pochodzą z 10 wydania Black’s Law Dictionary (2014). 4 Angielskie definicje znaczeń potocznych pochodzą z Webster’s New World Dictionary (2005). 5 W kontekście prawniczym information jest rzeczownikiem policzalnym – an information. 3 Tłumacz na tropie terminów … prescription background In law: The extinction of a title or right by failure to claim or exercise it over a long period of time – przedawnienie all information and intellectual property rights except background rights owned or controlled by a partner or its affiliate and which are not foreground – istniejąca wiedza6 71 a doctor’s written direction for the preparation and use of medicine – recepta part of a scene or picture that is or seems to be toward the back – tło W niektórych dziedzinach, np. w prawie, niektóre pojęcia mają dwa określające je terminy – równoważne z semantycznego punktu widzenia, ale stosowane w innych kontekstach stylistycznych – jeden używany w komunikacji specjalistycznej, a drugi w komunikacji niespecjalistycznej. Wymienione w tabeli przysposobienie potocznie nazywamy adopcją, a o zawartej umowie często powiemy kontrakt. To samo dotyczy potocznie używanego w dziedzinie instalacji elektrycznej słowa kontakt na określenie gniazdka lub korka w znaczeniu bezpiecznika. Przykłady terminów potocznych i specjalistycznych w medycynie podaje Tymczyńska (2016). Angielski termin perjury możemy przetłumaczyć jako krzywoprzysięstwo lub fałszywe zeznania. Zarówno wspomniane wyżej przysposobienie jak i fałszywe zeznania to tzw. terminy kodeksowe, czyli użyte przez ustawodawcę w aktach prawnych (np. w kodeksie cywilnym). Czasami wydawać się nawet może, że termin jest niepoprawny, np. w polskim kodeksie karnym użyty jest termin czyn przestępny, choć dużo częściej używamy wyrażenia czyn przestępczy – oba warianty są poprawne, jednak pierwszy jest terminem kodeksowym (mimo że przestępny częściej skojarzymy z rokiem przestępnym) i będzie preferowany w przypadku tłumaczenia tekstu prawniczego lub prawnego dla odbiorcy profesjonalnego, np. adwokata czy sędziego. Innym przykładem terminu, który na pierwszy rzut oka wydaje się być tylko wyrazem potocznym, jest termin patrzydła7. Pierwsze, co ––––––––– 6 ródło definicji oraz ekwiwalentu polskiego – baza terminologiczna UE – IATE. Definicja tego terminu zawiera również odniesienie do foreground, czyli nowej lub wytworzonej wiedzy. Definicja pojęcia, w której znajdujemy odniesienia do innych pojęć, jest kłopotliwa – musimy sprawdzić znaczenie nowego terminu, co wydłuża pracę i poszukiwania ekwiwalentu. 7 Termin patrzydła najczęściej używany jest w liczbie mnogiej. Poszukując definicji tego terminu i używając formy liczby pojedynczej, czyli patrzydło, jedną z pierwszych stron, na jakie trafimy to http://patrzydlo.eu/patrzydlo, na której znajdziemy opis i zdjęcia urządzenia. 72 Magdalena Perdek przychodzi na myśl, to oczywiście okulary. Bez specjalistycznego kontekstu nie dowiemy się, co pojęcie to opisuje. Okazuje się, że patrzydła to narzędzie używane przy budowie dźwigów (potocznie zwanych windami) i służy do pionowania (wyrównywania) prowadnic, po których przemieszcza się kabina (i przeciwwaga) dźwigu w szybie. Nazwa pochodzi od tego, że gdy umieszcza się urządzenie na obu prowadnicach w jednej linii, prowadnice „patrzą” na siebie. Znając definicję terminu oraz zastosowanie urządzenia, możemy zasugerować angielskie odpowiedniki dla poszczególnych komponentów terminu i wpisać je w wyszukiwarkę Google. W zależności od tego, czy prowadnicę przetłumaczymy jako rail, guide bar czy guide, a wyrównywanie jako leveling, alignment czy equalization, po kilku lub kilkunastu próbach znajdziemy w Internecie angielski termin rail alignment gauge, który jest najczęstszym ekwiwalentem patrzydeł. Niuanse językowe i stylistyczne związane ze stosowaniem konkretnych terminów możemy poznać poprzez zgłębianie wiedzy z danej dziedziny oraz analizę tekstów np. orzeczeń sądowych wydawanych w sądach polskich i amerykańskich lub brytyjskich, czy też ulotek dla pacjenta w obu językach. Konsultacja ze specjalistą lub korekta wykonana przez doświadczonego tłumacza będą pomocne w budowaniu kompetencji terminologicznej. Należy pamiętać, że wiele terminów jest uwarunkowanych kulturowo. Odmienne systemy prawne, polityczne, szkolne itp. sprawiają, że pojęcia różnią się już na poziomie konceptualnym, czyli są inaczej definiowane przez rodzimych użytkowników danego języka, a co za tym idzie, użycie zwięzłego i logicznego terminu często jest niemożliwe. Trzeba wówczas znaleźć odpowiednik funkcjonalny. Ekwiwalencja międzyjęzykowa jest bardzo złożonym zagadnieniem i warto zgłębić wiedzę na jej temat, zarówno w aspekcie przekładoznawczym, jak i leksykograficznym8 oraz terminologicznym9. ––––––––– 8 Leksykografia to nauka o tworzeniu słowników, zwłaszcza ogólnych. W odniesieniu do słowników terminologicznych używa się wyrażenia terminografia lub leksykografia terminologiczna, którą z praktycznego punktu widzenia opisuje Karpiński (2008). 9 Adamska-Sałaciak (2006 i 2010) w przejrzysty sposób przedstawia rodzaje ekwiwalencji w leksykografii, które w dużej mierze odzwierciedlają typologię ekwiwalentów w przekładoznawstwie. Tłumacz na tropie terminów … 73 3. Tworzenie terminów Tłumacz powinien wiedzieć nie tylko, gdzie szukać definicji terminów i ich ekwiwalentów, ale także jak je tworzyć, jeśli nie zostały one wcześniej przetłumaczone na język docelowy. Jest to duża odpowiedzialność, zwłaszcza jeśli tłumaczenia terminów będą powszechnie używane (jak było w przypadku tłumaczenia na język polski terminów z unijnych aktów prawnych przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej). Tworząc nowe terminy można skorzystać z zasad, które zaproponował Mazur w swoim podręczniku Terminologia techniczna z 1961 roku. Ponad 50 lat później, zasady te są nadal aktualne i okazują się bardzo przydatne w tłumaczeniu, nie tylko na język polski. Należy od razu stwierdzić, że „znalezienie terminu, który spełniałby wszystkie 14 zasad jest praktyczną niemożliwością” (Nowicki 1978: 32). 3.1. Zasada powszechności – nie należy zmieniać (bez uzasadnienia) terminów, które rozpowszechniły się w środowisku fachowym, ponieważ każda zmiana wywołuje zamęt (Mazur 1961: 15). Takie sytuacje nie zdarzają się często, ale wyobraźmy sobie jaki zamęt wprowadziłaby w Polsce zmiana zapożyczonego z języka angielskiego terminu email na listel (od: list elektroniczny). 3.2. Zasada rodzimości – terminy powinny być oparte na źródłosłowach rodzimych. Terminy brzmiące „rodzimo” są łatwiejsze do zrozumienia i nauczenia się i co za tym idzie ułatwiają komunikację specjalistyczną, np. kompresor – sprężarka (Mazur 1961: 16). Jak słusznie zauważa Mazur (1961: 17), w każdym języku istnieje właściwe mu poczucie równowagi między własnym dorobkiem wyrazowym a nabytym z języków obcych. Odchylenie od tego stanu równowagi w jednym kierunku odczuwamy jako „nadmierne polszczenie słownictwa”, a odchylenie w kierunku przeciwnym – jako „zachwaszczanie języka obcymi naleciałościami”. Stosując zasadę rodzimości w terminologii technicznej trzeba mieć poczucie tej równowagi językowej. Obecnie mamy częściej do czynienia z drugim procesem, czyli kontaminacją języka polskiego, nie tylko w terminologii. Wyrazy obcego pocho- 74 Magdalena Perdek dzenia często zastępują polskie odpowiedniki np. adekwatny > odpowiedni, właściwy, stosowny; cytować > przytaczać; generalizować > uogólniać; kompatybilny > zgodny; rezultat > wynik; negatywny > ujemny; kubatura > objętość (Nowicki 1978: 41-42). 3.3. Zasada międzynarodowości – terminy powinny być zgodne co do źródłosłowów z nazwami, mającymi rozpowszechnienie międzynarodowe. W ten sposób ułatwione będzie czytanie obcojęzycznej literatury fachowej (Mazur 1961: 18). Chodzi tutaj o terminy brzmiące podobnie w wielu językach np. synteza, analiza, akustyka, mechanika itp., wywodzące się z łaciny lub greki. W historii techniki niekiedy nazwa rodzima wyparła jednak nazwę międzynarodową, np. silnik wyparł międzynarodowo brzmiący motor, a w matematyce przyjęły się polskie terminy różniczka i całka, mimo że w innych językach ich nazwy oparte są na źródłosłowach neoklasycznych differential oraz integral (Mazur 1961: 19-20). 3.4. Zasada jednorodności – termin powinien być w całości utworzony albo ze źródłosłowów rodzimych, albo w całości ze źródłosłowów obcych, np. higrometr = wilgotnościomierz (NIE higromierz lub wilgotnościometr) (Mazur 1961: 21). Często terminy oparte w całości na źródłosłowach obcych są niezrozumiałe bez ścisłego kontekstu np. konkrecja metasomatyczna (termin geologiczny). Przykłady łamania zasady jednorodności: napęd gearless superzbiornikowiec leasingobiorca franchisingodawca winda handi faktura pro forma dostawa loco Niestety, z powodu sporej liczby zapożyczeń z języków obcych, zwłaszcza z angielskiego, a w języku prawniczym z łaciny, często nie da się uniknąć Tłumacz na tropie terminów … 75 mieszania źródłosłowów. Natomiast, jeśli dany termin jest w powszechnym użyciu, to należy zastosować zasadę powszechności, czyli pozostawić termin w takiej formie, w jakiej jest najczęściej używany przez specjalistów i nie starać się na siłę tworzyć terminu jednolitego językowo. 3.5. Zasada logiczności (adekwatności, stosowności, trafności) – wymaga, aby termin odpowiadał swojemu zadaniu i swojej funkcji, tzn. uwydatniał jednoznacznie właściwości odpowiadającego mu pojęcia, podkreślając cechy podstawowe a pomijając cechy uboczne. Wiąże się to z nadawaniem przedmiotom nazw funkcyjnych, a nie konstrukcyjnych, ponieważ konstrukcje i materiały mogą się zmieniać wraz z postępem techniki, natomiast funkcje pozostają te same (Mazur 1961: 26). W Tabeli 2 przedstawiono przykłady nazw funkcjonalnych oraz nazw konstrukcyjnych. Tabela 2. Nazwy konstrukcyjne i nazwy funkcyjne (Mazur 1961: 26). Nazwa konstrukcyjna komora susząca lampa promieniująca Nazwa funkcyjna suszarka promiennik Z zasadą logiczności wiąże się też nadużywanie imiesłowów zamiast przymiotników w terminach wielowyrazowych np. izolujacy w znaczeniu izolacyjny sterujący w znaczeniu sterowniczy mierzący w znaczeniu pomiarowy Imiesłów odnosi się do czynności aktualnie wykonywanej, przymiotnik zaś określa cechy charakterystyczne przedmiotu np. wiążące się z jego zadaniem. Przymiotniki pozwalają oddać rozmaite odcienie znaczeniowe np. sterowniczy – służący do sterowania; sterowny – mający dobrą sterowność; hartowniczy – związany z hartowaniem materiałów, służący do hartowania; 76 Magdalena Perdek hartowny – odznaczający się dużą twardością na skutek poddania hartowaniu; nastawny – taki, który daje się nastawić; nastawialny; nastawczy – służący do nastawiania, do ustalania wzajemnego położenia nastawnych części mechanizmów; sygnalizacyjny – służący do nadawania sygnałów, używany jako sygnał; sygnałowy – od sygnał: maszt sygnałowy; dzwonki sygnałowe; (Mazur 1961: 26-27) Tłumaczenie terminów wymaga precyzji i nie można pozwolić sobie na zgadywanie, przybliżenia czy metafory. W poniższym przykładzie tłumacz nie tylko użył cudzysłowu w tłumaczeniu terminu, co jest niedopuszczalne, ponieważ sugeruje bliżej nieokreślone znaczenie przenośne, ale dodatkowo cudzysłów jest nieprawidłowo zapisany. Takie błędy często wynikają z automatyzacji podczas tworzenia słownika bez korekty merytorycznej. reference journey – „jazda „”ucząca się””” 10 3.6. Zasada systematyczności – pojęcia równorzędne powinny odpowiadać nazwie pojęcia bezpośrednio nadrzędnego np. terminom wyłącznik i przełącznik odpowiada nazwa nadrzędna łącznik (Mazur 1961: 29); termin pozwanie jest nadrzędny w stosunku do terminów dopozwanie, przypozwanie, zapozwanie. Zasada ta dotyczy też stosowania jednolitych przyrostków np. -ak – dla nazwy narzędzi (przecinak, rozwierak) -arka – dla nazw maszyn (obrabiarka, koparka) -acz – dla nazw pracowników (spawacz) Oczywiście istnieją wyjątki od tej zasady np. odkurzacz, śpiewak lub usztywniacz. ––––––––– 10 ródło: Słowniczek branży dźwigowej. 2012. Wydawnictwo EWIT. Tłumacz na tropie terminów … 77 3.7. Zasada zwięzłości – nazwa, nie tylko techniczna, powinna zawierać tylko po jednej informacji na każdą okoliczność np. piece elektryczne dzielą się na piece indukcyjne i piece łukowe. Termin elektryczny piec indukcyjny łamie zasadę zwięzłości ponieważ ta sama informacja wyrażona jest niepotrzebnie dwa razy (Mazur 1961: 32). W obrocie prawnym często spotka się termin umowa kupnasprzedaży. Jest to termin niepoprawny, gdyż kupno nieodzownie łączy się ze sprzedażą, więc nie trzeba obu czynności ujmować w nazwie umowy. Poza tym, terminem kodeksowym jest umowa sprzedaży i taki termin należy stosować. 3.8. Zasada jednoznaczności – jeden termin oznacza jedno pojęcie, czyli unika się terminów wieloznacznych (polisemii), np. filtr elektryczny 1) w radiotechnice urządzenie do wydzielania pewnych częstotliwości 2) urządzenie umieszczane na kominach fabrycznych w celu oczyszczania spalin z pyłów mogących zadymiać okolicę. Aby uniknąć dwuznaczności, w drugim znaczeniu filtr nazwano odpylaczem elektrycznym (Mazur 1961: 33). Przyczyną powstawania terminów wieloznacznych jest niedostateczność zasobu słownego danego języka i związana z tym konieczność tworzenia neologizmów. Obecnie najwięcej neologizmów powstaje w dziedzinie informatyki, komunikacji internetowej oraz w mediach społecznościowych11. 3.9. Zasada jednomianowości – tylko jeden termin oznacza dane pojęcie, czyli unika się równoznaczników (synonimii). Mazur (1961: 34) podaje przykład istnienia 6 różnych terminów na określenie częstotliwości 50 herców: częstotliwość sieciowa częstotliwość techniczna częstotliwość przemysłowa częstotliwość normalna częstotliwość mała częstotliwość niska ––––––––– 11 Więcej o neologizmach w brytyjskiej odmianie angielskiego w Grochocka (2011). 78 Magdalena Perdek Inny przykład: instytucja zarządu powierniczego ustanowionego przez sąd (tzw. trust sądowy) określana jest w języku angielskim również na 6 sposobów: constructive trust involuntary trust remedial trust trust ex delicto trust ex maleficio trust in invitum Dla czytelnika niespecjalisty powyższe terminy mogą oznaczać 6 różnych pojęć. Unikanie synonimów jest bardzo ważne z punktu widzenia zarządzania terminologią, zwłaszcza w dużych, międzynarodowych firmach lub instytucjach. Jeśli każdy dział firmy używać będzie innego terminu na dane pojęcie w dokumentacji, którą przekazuje dalej (np. do tłumaczenia), wówczas może mieć to poważne skutki, także prawne, jeśli np. termin zostanie przetłumaczony inaczej w dokumentach pochodzących z innego działu tej samej jednostki. Stworzenie systemu zarządzania terminologią jest najlepszym wyjściem, aby zapewnić jednolitość i zgodność dokumentacji, zwłaszcza w przypadku projektu tłumaczeniowego, nad którym pracuje zespół tłumaczy. Moduły zapewniające systematyczność terminologii znajdują się we wszystkich najpopularniejszych narzędziach CAT12. 3.10. Zasada reproduktywności – wymaga takiego skonstruowania terminu, aby można było tworzyć nazwy pochodne. Jest ona powiązana z zasadą systematyczności oraz jednolitości (Mazur 1961: 36). W historii nieproduktywne okazało się na przykład spolszczenie akumulatora na zasobnik. Pierwszy wariant jest bardziej reproduktywny: akumulować, akumulowanie, akumulacja, akumulacyjny. 3.11. Zasada jednolitości – w miarę możliwości termin powinien zawierać źródłosłów lub strukturę wspólną grupie terminów. Zasadę tę spełnia termin wilgotnościomierz, który tworzy rodzinę terminologiczną o wspólnym źródłosłowie – wilgotny, wilgotność, wilgotnieć, wilgoć, zwilżać oraz promiennik – promieniować, promieniujący, promieniowanie, promień. Natomiast odpowiedniki powyższych terminów oparte na obcych źródło––––––––– 12 Więcej o programach CAT w Witczak (2016). Tłumacz na tropie terminów … 79 słowach, czyli higrometr oraz radiator, nie spełniają zasady jednolitości, ponieważ nie da się utworzyć powiązanej z nimi większej grupy nazw pojęć pokrewnych (Mazur 1961: 37). 3.12. Zasada operatywności – termin powinien być krótki i łatwy do wymawiania oraz nie powinien nastręczać trudności w zestawieniu z innymi wyrazami. Wspomniany już higrometr lepiej spełnia tę zasadę niż wilgotnościomierz (Mazur 1961: 38), mimo że oparty jest na źródłosłowach obcych, czyli łamie zasadę rodzimości. Zasada ta jest łamana w każdym przypadku, gdy termin opisuje pojęcie skomplikowane, niedające się wyrazić kilkuwyrazowym wyrażeniem i nie pozostaje nic innego niż użycie tzw. ekwiwalentu opisowego,13 który często jest po prostu tłumaczeniem definicji, np.: cockled yarn – przędza o nierównomiernej grubości z powodu wadliwego aparatu rozciągowego 3.13. Zasada poprawności – termin powinien spełniać wymogi poprawności językowej (gramatycznej, ortograficznej, morfologicznej). Jak wspomniano na początku rozdziału, w każdym słowniku lub bazie terminologicznej są błędy, jednak niektórych można łatwo uniknąć, chociażby poprzez regularną edycję haseł i konsultacje ze specjalistami lub językoznawcami. Błędy w związkach rządu: umowa-zlecenie – poprawnie: umowa zlecenia; mówimy umowa czego? albo umowa o co? np. umowa o pracę. Błędy ortograficzne: stosunki businessowe (zamiast biznesowe jako ekwiwalent dla business relationship) grafila(3-wymiarowa) (zamiast grafika jako ekwiwalent dla graphics (3D)). ––––––––– 13 Więcej o ekwiwalentach opisowych stosowanych w słownikach dwujęzycznych w Adamska-Sałaciak (2006). 80 Magdalena Perdek Błędy wynikające z „kalkowania” terminów z języka obcego: celny port lotniczy (ekwiwalent dla customs airport) insektycyd w płynie (ekwiwalent dla liquid insecticide) – lepszym ekwiwalentem byłby np. płynny środek owadobójczy. 3.14. Zasada emocjonalności – termin nie powinien wzbudzać negatywnych lub śmiesznych skojarzeń Zdarzają się terminy, które swoim brzmieniem wywołują skrajne emocje, najczęściej odrazę albo śmieszność, np. potworotwórczość oblatywacz uparciuch (rodzaj rośliny) Nazwy niektórych marek również budzą spore emocje np. OSRAM (producent oświetlenia) czy Gerber (producent żywności dla dzieci)14. 4. Internet jako źródło terminów Obecnie głównym źródłem terminów oraz ich tłumaczeń jest Internet, a wyszukiwarka Google, jeśli wykorzystuje się jej wszystkie możliwości, to najlepszy przyjaciel tłumacza15. Nie należy jednak całkowicie rezygnować z korzystania ze słowników papierowych, zwłaszcza tych stworzonych przez uznanych specjalistów z danej dziedziny. Poniżej przedstawiono podstawowe zasady pracy z terminologią oraz źródłami terminologicznymi oraz leksykograficznymi. Zasada 1: Nigdy nie ufaj słownikowi! Nie istnieje słownik, w którym nie ma błędów merytorycznych lub językowych. Dla przykładu, coronary thrombosis przetłumaczono jako zator ––––––––– 14 Nazwa Gerber wyda się komiczna dla osób znających język francuski, ponieważ w tym języku gerber oznacza wymiotować. 15 Więcej o module Google Translate w Witczak (2016). Tłumacz na tropie terminów … 81 tętnicy wieńcowej (PWN Oxford: 2004), podczas gdy poprawny termin to zakrzepica tętnicy wieńcowej. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do poprawności znalezionego terminu, powinniśmy zastosować kolejną zasadę. Zasada 2: Każdy termin należy sprawdzić w innych źródłach Pozornie wydaje się to proste. Jeśli mamy do czynienia z dziedziną „popularną”, taką jak medycyna, prawo, biznes czy budownictwo, możemy sprawdzić nasz termin w innym słowniku dostępnym na rynku. Jednak im więcej słowników z danej dziedziny, tym wybór rzetelnego źródła staje się trudniejszy. Dotyczy to również słowników internetowych, które często kopiują hasła ze słowników papierowych bez poprawiania błędów. Kopalnią terminów oraz źródłem weryfikacji dla profesjonalnych tłumaczy jest od jakiegoś czasu portal www.proz.com, na którym w zakładce Terminology znajdujemy wyszukiwarkę terminów (Ryc. 1). Po wybraniu kierunku tłumaczenia, dobrze jest zaznaczyć opcję Also search reverse language pair – wówczas przeszukane zostaną wyniki w odwrotnym kierunku tłumaczenia, oraz opcję Match entire phrase – wówczas wyszukana zostanie dokładna fraza(jest to funkcja podobna do this exact word or phrase w wyszukiwarce Google). Ryc. 1. Wyszukiwarka terminów na portalu proz.com. 82 Magdalena Perdek Przykłady wyszukiwania terminów prawniczych przy użyciu wyszukiwarki na proz.com omawia m.in. Biel (2008). Jeśli nie znajdziemy odpowiedzi na nasze pytanie terminologiczne w bazie proz.com, można je zadać na forum. W zakładce Terminology jest opcja Ask question16. Do wyników, jakie otrzymujemy na proz.com, należy podchodzić krytycznie. Niektóre terminy mają po kilka propozycji tłumaczeń, np. na pytanie o tłumaczenie terminu z dziedziny rachunkowości line amount otrzymujemy następujące odpowiedzi: 1. kwota na linii 2. kwota/wartość w pozycji 3. kwota planowana 4. kwota (dyskonta) Należy przede wszystkim sprawdzić czy termin wyjściowy podany był w kontekście (jest to zadanie zadającego pytanie), a następne osobę podającą odpowiedź17. Wyniki na proz.com są również oceniane, zarówno przez samych odpowiadających, jak i przez innych tłumaczy. Zapytanie o termin niejawny materiał dowodowy otrzymało następujące odpowiedzi (Ryc. 2): Ryc. 2. Wyniki wyszukiwania dla terminu niejawny materiał dowodowy. Cyfry na czarno oznaczają tzw. „confidence level” czyli „poziom pewności” odpowiadającego, natomiast +3 na niebiesko oznacza, że trzech innych członków proz.com potwierdza poprawność danego ekwiwalentu (często potwierdzenie jest dodatkowo uzupełniane wyjaśnieniem lub ––––––––– 16 Po zarejestrowaniu się na portalu proz.com można zadać 5 pytań na dzień. Klikając na nazwisko osoby udzielającej odpowiedzi, można zobaczyć, jakie ma doświadczenie w tłumaczeniu i w danej dziedzinie oraz pytania, na które udzieliła już odpowiedzi (dostaje za to tzw. KudoZ points). 17 Tłumacz na tropie terminów … 83 podaniem linku, pod którym dany termin został znaleziony). Oczywiście, inni tłumacze mogą uznać podaną propozycję za niepoprawną, wówczas przyznawane są punkty ujemne. Na przykład, na pytanie o tłumaczenie frazy poszukiwania badawcze podano następujące odpowiedzi (Ryc. 3): Ryc. 3. Wyniki wyszukiwania dla terminu poszukiwania badawcze. Po kliknięciu na ekwiwalent z ujemną punktacją otrzymamy uzasadnienie odpowiadającego, dlaczego nie zgadza się z daną propozycją tłumaczenia. Zasada 3: Weryfikacja terminu ze specjalistą daje największą pewność Większość specjalistów posługuje się językiem angielskim w codziennej praktyce – czytają literaturę fachową, wymieniają poglądy z kolegami z innych krajów na sympozjach i warsztatach. Nawet jeśli ich znajomość języka jest bierna, to i tak okażą się lepszym źródłem informacji niż słownik czy forum tłumaczy. Specjalista podpowie, jakich terminów używać w języku polskim i które warianty terminów są częściej stosowane np. przewodnictwo czy przewodność, albo pomoże rozszyfrować ciąg skrótów stosowanych w dokumentacji, np.: OPL bz R glp flu- oznacza: oko prawe i lewe bez zmian, rogówka gładka, lśniąca, przezierna, bez zmian po podaniu fluoresceiny. Jeśli osobiście nie znamy specjalisty z danej dziedziny, możemy spróbować skontaktować się z instytutem naukowym i poprosić o wyjaśnienie zawiłości terminologicznych. 84 Magdalena Perdek 5. Wyszukiwanie terminów za pomocą Google Poszukiwania zaczynamy zawsze z poziomu Google Advanced (https://www.google.pl/advanced_search?hl=en-PL). Google Advanced oferuje szereg funkcji, dzięki którym możemy zawęzić poszukiwania. – wyszukiwanie ciągu wyrazów (wpisywanie terminów w cudzysłowie lub w sekcji this exact word of phrase; Ryc. 4. Poziom Google Advanced w wersji angielskiej. Tłumacz na tropie terminów … 85 – zawężanie zasięgu stron internetowych (site or domain) – jeśli szukamy terminu angielskiego, możemy w tej części wpisać domeny internetowe dla krajów anglojęzycznych: co.uk.; .ca; .nz; .au oraz w przypadku USA domenę us.gov. To samo dotyczy wyszukiwania terminów polskich – wówczas wpisujemy domenę .pl; – wskazanie języka strony internetowej – nie wszystkie strony w języku polskim mają adres URL kończący się na .pl, ale np. .eu lub .org. Wpisując język polski w sekcji language otrzymamy więcej stron w języku polskim; – zaznaczając konkretny typ pliku w opcji file type, np. pdf (Adobe Acrobat), możemy otrzymać wyniki z różnych czasopism branżowych i naukowych, z których wiele oferuje otwarty dostęp do artykułów specjalistycznych; – wyszukując dokładne wyrażenie np. g-type karyotyping możemy dopisać słowo abstrakt lub streszczenie. Wówczas pojawią się strony, na których znajdują się streszczenia w języku polskim i angielskim (ale niekoniecznie całe artykuły). Jednym z elementów abstraktów naukowych jest sekcja słowa kluczowe (key words), którymi często są terminy specjalistyczne. Wskazówki o tym, jak korzystać z wyszukiwarki Google, znajdują się pod tabelą wyszukiwania zaawansowanego pod linkiem Użyj operatorów w polu wyszukiwania. Bardzo pomocne jest narzędzie Google Verbatim (Wyszukiwanie dokładne), dzięki któremu otrzymujemy wyniki wyszukiwania naszego terminu, z wyłączeniem wyników zawierających podobną pisownię lub powiązane słowa. Poniżej przykład wyszukiwania terminu powództwo ekscydencyjne (Ryc. 5) Po wpisaniu terminu, klikamy na opcję Narzędzia wyszukiwania, a następnie na opcję Wszystkie wyniki, w której odznaczamy Dokładnie. 86 Magdalena Perdek Ryc. 5. Funkcja Dokładne wyszukiwanie. Tłumacz na tropie terminów … 87 Głównym problemem z wyszukiwaniem za pomocą Google jest oczywiście liczba i jakość wyników. Nie każda strona, która pokazuje się nam na liście jest wiarygodnym źródłem. Należy zawsze sprawdzać, kto jest odpowiedzialny za treść na stronie oraz kiedy nastąpiła ostatnia aktualizacja strony. W przypadku wyszukiwania terminów angielskich, bardziej wiarygodne będą strony z domen krajów anglojęzycznych. 6. Tworzenie własnych glosariuszy i baz terminów Każdy tłumacz powinien tworzyć własne bazy terminologiczne – po co marnować czas na szukanie tego samego ekwiwalentu za każdym razem, gdy tłumaczymy tekst o podobnej tematyce, skoro można go zapisać natychmiast po znalezieniu i nie martwić się, że go zapomnimy lub źródło, w którym go znaleźliśmy nagle przestanie być dostępne. Najlepiej oczywiście pracować z narzędziami CAT, w których jednym z modułów jest moduł terminologiczny. Można jednak uporządkować terminologię nawet bez używania narzędzi CAT. Najprostszym sposobem jest tworzenie glosariuszy w arkuszu kalkulacyjnym, np. formacie xls obsługiwanym m.in. przez MS Excel. Jest to proste i użyteczne, ponieważ arkusz kalkulacyjny szybko i bez problemów można przekonwertować na format baz terminologicznych w narzędziach CAT, np. w memoQ. SDL Studio oferuje bezpłatną aplikację Glossary Converter, za pomocą której każdy plik xls z listą terminów można zamienić na bazę w MultiTerm. Nawet jeśli nie pracujemy z narzędziem CAT, glosariusz w arkuszu kalkulacyjnym pomoże nam lepiej zorganizować pracę z terminologią podczas tłumaczenia. Dobrym nawykiem jest przygotowanie glosariusza w programie typu Excel na podstawie każdego otrzymanego tekstu do tłumaczenia. Pracę można przyspieszyć przez automatyczną ekstrakcję terminów z tekstu źródłowego przed rozpoczęciem tłumaczenia. Tak utworzoną listę możemy uzupełniać w trakcie tłumaczenia. Do ekstrakcji terminów można wykorzystać darmowe narzędzia online. Ich wadą jest jednak to, że nie obsługują one języka polskiego, więc przydają się tylko, gdy tekst źródłowy jest w języku angielskim18. Lista narzędzi do ekstrakcji terminów znajdu––––––––– 18 Twórcy danego narzędzia zazwyczaj podają, jakie języki są obsługiwane przez dany ekstraktor, np. fivefilters przetwarza tylko teksty w języku angielskim. 88 Magdalena Perdek je się na stronie Terminology Coordination Unit19. Działanie ekstraktorów jest bardzo proste, np. na stronie www.fivefilters.org (Ryc. 6) po kliknięciu na Term extraction otwiera się strona, na której możemy załadować nasz tekst: Ryc. 6. Ekstraktor terminów fivefilters. ––––––––– 19 https://termcoord.wordpress.com/about/testing-of-term-extraction-tools/free-term-extractors/ (data dostępu: 12.12.2016). Tłumacz na tropie terminów … 89 Do okna tekstowego możemy skopiować nasz tekst, ale możemy także wpisać adres strony internetowej. W sekcji Output możemy wybrać format otrzymanej listy. Ekstraktor fivefilters tworzy listę wyników w formatach HTML, JSON, XML, TEXT oraz PHP. Po kliknięciu Get Terms pojawi nam się lista z terminami (możemy określić maksymalną liczbę terminów w Options) wraz z frekwencją ich występowania w skopiowanym uprzednio tekście. Drugi ekstraktor terminów, TerMine20 (Ryc. 7), ma już więcej zaawansowanych funkcji, w tym możliwość załadowania pliku pdf (nie więcej niż 2MB). Jest też bardziej precyzyjny w identyfikowaniu terminów. Działanie TerMine najlepiej sprawdzić na podstawie próbki MEDLINE21. Ryc. 7. Ekstraktor terminów TerMine. ––––––––– 20 21 http://www.nactem.ac.uk/software/termine/#form (data dostępu: 1212.2016). Klikając na Try MEDLINE otrzymamy wyniki ekstrakcji terminów z tekstu medycznego. 90 Magdalena Perdek Otrzymane wyniki ekstrakcji w TerMine przedstawiane są na dwa sposoby: w tabeli lub w formacie txt. Nad tekstem (Ryc. 8) widzimy opcje in table oraz in text. Wyniki w formie tabelarycznej można po prostu przekopiować do arkusza kalkulacyjnego, np. Excel, i w ten sposób utworzyć listę terminów źródłowych bez konieczności przepisywania ich ręcznie. Ryc. 8. Wyniki ekstrakcji przy użyciu TerMine. Tłumacz na tropie terminów … 91 Ryc. 9. Wyniki ekstrakcji przy użyciu TerMine w formie tabeli. 7. ródła wiedzy i terminologii specjalistycznej W Internecie możemy znaleźć gotowe bazy terminologiczne, glosariusze i słowniki w różnych formatach (html, pdf, xls(x), doc(x)). Poniżej znajduje się lista internetowych źródeł terminologicznych z wybranych dziedzin22. ––––––––– 22 Więcej na temat zasobów internetowych dotyczących wiedzy i terminologii medycznej w Tymczyńska (2016). 92 Magdalena Perdek 7.1. Bazy terminologiczne oraz bazy tekstów przetłumaczonych – Baza terminologiczna UE – IATE – Interactive Terminology for Europe – http://iate.europa.eu/SearchByQueryLoad.do?method=load. Baza jest także dostępna jako aplikacja mobilna (pod nazwą TermCoord Search) Ryc. 10. Wyszukiwarka terminów IATE. – Bazy tekstów przetłumaczonych: www.linguee.pl, https://glosbe.com/, http://pl.bab.la/ – wyniki wyszukiwania przedstawione są w kontekście, wraz z tłumaczeniem. ródła tekstów są różnorodne i należy sprawdzać, czy są one rzetelne (zob. Witczak 2016). – EUR-Lex – baza aktów prawnych Unii Europejskiej dająca możliwość przeglądania aktów prawnych w dwóch wersjach językowych jednocześnie http://eur-lex.europa.eu/advanced-search-form.html?action=update &qid=1479753620800 7.2. Blogi oraz bazy wiedzy – http://termcoord.eu/ Terminology Coordination Unit w Parlamencie Europejskim. Na stronie znajdują się linki do glosariuszy wielojęzycz- Tłumacz na tropie terminów … – – – – 93 nych oraz informacje o narzędziach do tworzenia baz i zarządzania terminologią. Bazy wiedzy LEX OMEGA oraz Legalis, w których znajdują się moduły tłumaczeniowe ze słownikami oraz tłumaczeniami aktów prawnych (na język angielski i niemiecki). Blog Anny Młodawskiej http://legalenglishexpert.pl/, na którym autorka umieszcza dużo praktycznych porad oraz udostępnia słownik terminów prawniczych. Strona Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – http://www.zus.pl/ – można tam znaleźć dużo dokumentów związanych z ZUS przetłumaczonych na język angielski oraz niemiecki. Legal Information Institute https://www.law.cornell.edu/ – baza terminologii i wiedzy prawniczej (Legal Encyclopedia) z przystępnie wyjaśnionymi terminami prawa amerykańskiego. 7.3. Internetowe słowniki specjalistyczne (wybór) – www.getionary.pl – terminologia głównie z dziedziny prawa i ekonomii z dostępem do bazy autentycznych tekstów w wersji polskiej i angielskiej23. – Słownik logistyczny http://www.logistyka.net.pl/slownik/main – Słownik polsko-angielski/ angielsko-polski – Przemysł tłuszczowy http://www.pspo.com.pl/index.php?s=slownik – Słowniki specjalistyczne http://serwistlumacza.com/content/category/ 7/86/34/ na stronie www.serwistlumacza.com24 prowadzonej przez Arkadiusza Belczyka. 7.4. Słowniki elektroniczne i aplikacje mobilne – Tomasz Tomlik – Słownik budownictwa, infrastruktury i wyposażenia. Wydanie VI (2016). Jeden z najobszerniejszych słowników technicznych, przygotowany przez specjalistów w dziedzinie. Wersja elektroniczna słownika jest systematycznie aktualizowana. Można również ––––––––– 23 Dostęp do bazy tekstów jest płatny. Na stronie, oprócz słowników oraz recenzji już wydanych słowników, znajduje się dużo praktycznych informacji o zawodzie tłumacza oraz o wykonywaniu tłumaczeń specjalistycznych, w tym medycznych i turystycznych. 24 94 Magdalena Perdek dodawać własne hasła lub zgłaszać hasła autorowi. Poniżej przykład wyszukiwania w słowniku (wyd. IV, wersja elektroniczna): Ryc. 11. Słownik budownictwa, Infrastruktury i wyposażenia w wersji elektronicznej. Tłumacz na tropie terminów … 95 – Krzysztof Czekierda – Słownik gospodarki odpadami EN<>PL (2005): Ryc. 12. Słownik gospodarki odpadami w wersji elektronicznej. 96 Magdalena Perdek – Maciej Szymczak – Słownik pojęć logistycznych (2008) wydany przez ilogistyka.pl: Ryc. 13. Słownik pojęć logistycznych w wersji elektronicznej. Tłumacz na tropie terminów … 97 – Słownik naukowo-techniczny EN<>PL w systemie TL+7 lub jako aplikacja mobilna: Ryc. 14. Słownik naukowo-techniczny angielsko-polski i polsko-angielski – aplikacja mobilna. 98 Magdalena Perdek – Bryan Garner – Black’s law dictionary. 10th ed. (2014) – najobszerniejszy słownik terminów prawniczych z anglojęzycznego obszaru językowego; stworzony z myślą głównie o prawnikach. Słownik dostępny jest w wersji książkowej oraz jako aplikacja mobilna na systemy iOS: Ryc. 15. Black’s law dictionary – aplikacja moblina na urządzenia z systemem iOS. – Monika Bogdanowska – Art Restoration Dictionary (2011), http://www.imd.pk.edu.pl/ – Słownik fizyczny, http://www.ptf.net.pl/pl/fizyka-fizycy/informacje-ofizyce-i-fizykach/angielsko-polski-slownik-nowych-terminowfizycznych/ Tłumacz na tropie terminów … 99 7.5. Słowniki i leksykony w formie papierowej – Joanna Miler-Cassino – Słownik polsko-angielski. Giełda i rynki kapitałowe (2010) – Ewa Łozińska-Małkiewicz – Angielsko-polski słownik terminologii prawniczej (2007) – Ewa Łozińska-Małkiewicz i Joanna Małkiewicz – Polsko-angielski słownik terminologii prawniczej (2005) – Lech Kempczyński – Podręczny słownik angielsko-polski, polskoangielski Rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy (2009) – Magdalena van Doorn-Olejnicka – Podatkowy słownik encyklopedyczny angielsko-polski i polsko-angielski (2014) – Robert Patterson – Kompendium terminów z zakresu rachunkowości po polsku i angielsku (2015) – dostępne również w formacie pdf na stronie ministerstwa finansów: http://www.mf.gov.pl/documents/764034/1399171/Glosariusz +SPPW+-Rachunkowosc.pdf – Robert Paterson – Kompendium terminów z zakresu finansów po polsku i po angielsku (2015) – dostępne również w formacie pdf na stronie ministerstwa finansów: http://www.mf.gov.pl/documents/764034/1399171/Glosariusz +SPPW+-+Finanse.pdf – Robert Paterson – Kompendium terminów z zakresu bankowości po polsku i po angielsku (2015) – dostępne również w formacie pdf na stronie ministerstwa finansów http://www.mf.gov.pl/documents/764034/1399171/Glosariusz +SPPW+-+Bankowosc.pdf 7.6. Pozostałe źródła – Literatura z danej branży jest doskonałym źródłem specjalistycznych terminów. W przypadku terminologii prawniczej można sięgnąć po czasopismo Lingua Legis (https://lingualegis.ils.uw.edu.pl/ index.php/lingualegis), Comparative Legilinguistics. International Journal of Legal Communication (http://pressto.amu.edu.pl/index.php/cl) lub Komunikacja Specjalistyczna (http://www.ks.uw.edu.pl/) – wszystkie są dostępne w wersji online. 100 Magdalena Perdek Zakończenie Skuteczne wyszukiwanie terminów oraz systematyczne tworzenie własnych baz danych to podstawa warsztatu terminologicznego tłumacza. Punktem wyjścia jest zrozumienie terminu w języku źródłowym, które pomaga w poszukiwaniach terminu lub, jeśli nie znajdziemy satysfakcjonującego ekwiwalentu, pozwala na stworzenie własnej wersji. Bez względu na to, gdzie znajdziemy tłumaczenie terminu, należy je zweryfikować albo w innym rzetelnym źródle albo u specjalisty z dziedziny. Szczególną czujność należy zachować, korzystając z tłumaczeń znalezionych na portalu proz.com. Nie zawsze są one poprawne i często nie są weryfikowane przez doświadczonych tłumaczy. Proz.com jest dobrym punktem wyjścia w poszukiwaniach, ale nie należy bezkrytycznie przyjmować wszystkich znalezionych tam propozycji. Tworzenie własnych glosariuszy, nawet bez pomocy narzędzi CAT, jest niezbędne, aby zachować spójność terminologiczną, zwłaszcza jeśli tłumaczymy dużo tekstów z jednej dziedziny. Zwykły arkusz kalkulacyjny, np. w formacie xls, w zupełności wystarczy, aby w zorganizowany sposób zgromadzić wyszukiwane terminy. Co więcej, jeśli w przyszłości zdecydujemy się na korzystanie z narzędzi CAT, z łatwością będziemy mogli przekonwertować arkusze kalkulacyjne z glosariuszami na format zgodny z tym używanym w danym programie CAT. Bibliografia Adamska-Sałaciak, Arleta. Meaning and the bilingual dictionary. The case of Polish and English. Peter Lang. 2006. Adamska-Sałaciak, Arleta. Examining equivalence. W: International Journal of Lexicography 23(4): s. 387-409. 2010. Biel, Łucja. Legal terminology in practice: Dictionaries, Googling or discussion forums. W: SKASE Journal of Translation and Interpretation (3)1: s. 22-38. 2008. Cabre, Teresa Maria. Terminology: Theory. Methods and applications. John Benjamins. 1999. Faber, Pamela. A cognitive linguistics view of terminology and specialized language. Berlin, Boston: De Gruyter Mouton. 2012. Gajda, Stanisław. Wprowadzenie do teorii terminu. Opole: Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Powstańców la̜ skich. 1990. Grochocka, Marta. Lexical creativity: A corpus-based study. Nieopublikowana rozprawa doktorska. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. 2011. Tłumacz na tropie terminów … 101 Karpiński, Łukasz. Zarys leksykografii terminologicznej. Warszawa: KJS. 2008. Lukszyn, Jerzy i Wanda Zmarzer. Teoretyczne podstawy terminologii. Warszawa: KJS. 2006. Mazur, Marian. Terminologia techniczna. Warszawa: WNT. 1961. Nowicki, Witold. O ścisłość pojęć i kulturę słowa w technice. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności. 1978. Nowicki, Witold. Podstawy terminologii. Warszawa: Ossolineum. 1986. Temmerman, Rita. Towards new ways of terminology descriptions. The sociocognitive approach. Philadelphia: John Benjamins. 2000. Tymczyńska, Maria. Przekład tekstów medycznych. W: Tłumacz: Praktyczne aspekty zawodu. Poznań: Wydawnictwo UAM. 2016. Witczak, Olga. Tłumacze kontra maszyny, czyli o tłumaczeniu wspomaganym komputerowo. W: Tłumacz: Praktyczne aspekty zawodu. Poznań: Wydawnictwo UAM. 2016. The translator as term hunter – in search of terminological treasures and beasts (Summary) One of the major challenges in translating specialized texts is terminology. This chapter deals with terminology from the translator’s point of view. Among issues discussed are term formation, term search techniques and use of online term bases. Tools for automatic term extraction are presented, as well as online terminological resources in selected domains. Autorka Magdalena Perdek pracuje jako adiunkt w Zakładzie Leksykografii i Leksykologii Wydziału Anglistyki UAM. Jej zainteresowania badawcze dotyczą leksykografii dwujęzycznej, terminologii specjalistycznej oraz przekładu tekstów prawniczych i medycznych. Jest dydaktykiem tłumaczenia pisemnego oraz tłumaczem przysięgłym języka angielskiego.