Faktem jest, że Rzymianie i inni mieszkańcy Śródziemnomorza żeglowali po wodach południowo wschodniej Afryki—nie do końca jednakże wiadomo, jak wielkie były ich wpływy w tym regionie. Periplus Morza Erytrejskiego (15-18), a także Pliniusz...
moreFaktem jest, że Rzymianie i inni mieszkańcy Śródziemnomorza żeglowali po wodach południowo wschodniej Afryki—nie do końca jednakże wiadomo, jak wielkie były ich wpływy w tym regionie. Periplus Morza Erytrejskiego (15-18), a także Pliniusz Starszy (6.34) i Klaudiusz Ptolemeusz (1.17) sugerują, że w pierwszej połowie I tysiąclecia n.e. Rzymianie handlowali z krainą o nazwie Azania/Zingion, prawdopodobnie położoną na wybrzeżu dzisiejszej Tanzanii. Według Periplusu, najbardziej odległym emporium handlowym Azanii była Rhapta, której mieszkańcy oferowali kość słoniową, skorupy i szylkret w zamian za żelazne narzędzia.
Do niedawna wyżej wymienione teksty stanowiły jedyne źródło informacji na temat starożytnej Azanii, co przekładało się na mocno europocentryczną (czytaj: sceptyczną) perspektywę badaczy. Wykopaliska przeprowadzone na tym terenie w ostatnich dekadach ubiegłego wieku przez Felixa A. Chami pozwoliły nam na uzupełnienie danych pochodzących ze śródziemnomorskich tekstów. Wybrzeża dzisiejszej Tanzanii zostały zasiedlone przez osadników najprawdopodobniej pochodzących z terenów Wielkich Jezior Afrykańskich, gdzie już ok. 500 r. p.n.e. kultura Urewe opanowała sztukę wytopu żelaza z miejscowych rud. W okresie między 200 r. p.n.e. a 50 r. n.e. Azańczycy zdominowali wybrzeże Tanzanii i przejęli korytarz handlowy prowadzący doliną Białego Nilu w stronę Meroe. Umiejętność obróbki żelaza przyśpieszyła rozwój szkutnictwa, a wybrzeże pomiędzy Zanzibarem, Komorami i Madagaskarem zyskało na znaczeniu dla handlu dalekomorskiego.
Po otwarciu się na Ocean Indyjski Rzymianie zwrócili uwagę na potencjał handlowy Azanii, jednakże drogę do niej blokowały państewka Półwyspu Arabskiego, żywo zainteresowane utrzymaniem monopolu handlowego na tym obszarze. Rzymskie naciski doprowadziły do istotnych przetasowań w Azanii, których konsekwencje odczuto być może i w Afryce Południowej. Czy handel morski z Rzymem doprowadził do przerwania szlaku lądowego przez Meroe? Czy Rzymianie pośrednio wsparli rozwój tanzańskiej kultury Tana? Dlaczego Azańczycy kupowali od Rzymian żelazne przedmioty, skoro sami mogli wytworzyć podobne? Skąd pochodzą ołowiane artefakty znajdowane w Azanii? To tylko niektóre z pytań, na które spróbuję odpowiedzieć w moim wystąpieniu.