Agnieszka Syska
nowa ikona
IV
zaniósł gołębie do świątyni jerozolimskiej
a one wróciły do świątyni
potulne na jego
szacie
spod jej rąk
pisała ją od trzeciego roku
po wejściu na pierwszy
stopień
jego wola
na pierwszy
stopień
jego ikonę napisała
na desce
żeby gołębie nie odleciały
jego ikonę napisała
gdy wróciły do domu
szata nieba nierozdarta ich świadkiem
siedzieli dzień i noc w świątyni
w domu
jego ikonę napisała
na desce
Agnieszka Syska
nowa ikona
III
józef
gołębi
ruch
wielkie poruszenie w niebie
spoczął na niej w bezruchu
w postaci gołębicy
nad jej wodami
ruch
spoczął na nim w bezruchu
w postaci gołębicy
poruszenie w niebie
nad jego wodami
jordan się przed nimi otworzył jakby suchą stopą
józef od dwóch gołębi
suchą
stopą
przeszedł już paschalny morze
stopą
nie dotknęli się przeniósł jej wody na rękach
paschalny
na rękach
gołębie wróciły do jego
świątnicy
święto świecą czulą się dwa gołąbki
świątnicy
pątnicy białej szaty
paschalni już synogarlice na ich oczach w oknach
białej szaty
nosił ich wody
w sobie
swój znak
ich wody
unosił się nad ich znakami
pierwszymi
odwieczne uniesienie wód współistotnych współruch
nad ich znakami
współruch
05.02.2017, Międzyrzec Podlaski
Agnieszka Syska
nowa ikona
II
bał się swoich rąk na gołębiach
nieskalanych
wieża świątyni
oddała mu je wprost z najwyższego
śródniebia
niepokalane synogarlice
świątyni
domu nieba synogarlice bielsze
od kości słoniowej
bielsze
co robić
stać przed domem gdy ona w środku
co robić w nocy
czekać pod drzwiami
jak blisko mogę podejść do drzwi zamkniętych
przejść przez drzwi nie otwierając
do drzwi
zamkniętych
w nocy
czekać aż noc się przebudzi
czekać
się przebudzić
stałem na dziedzińcu z gołębiami
niedotknięte pod niebami
puste stopy dotykały
świątyni
niedotknięte pod niebami
dotykały
świątyni
gołębiej ikony
synogarlice o świcie do tej
ikony
ręce masz gołębie
albo fruną
gru gru
gołębie tak mi nie podfruwają
gru gru
masz gołębie
synogarliczko
gruchasz z wnętrza mojego znaku
o, józefie
synogarliczko
o, józefie
w znaku lotu
mój
stóp nie mogłem oderwać od twojej świątyni światła
po dziedzińcach twoich nasłuchiwałem
stóp nie mogłem oderwać
w znaku lotu
mój
nieskalanych skrzydeł rąk na sercach
skrzydeł rąk
na sercach
obok stałem tęsknoto
Agnieszka Syska
nowa ikona
I
zamknięty w znaku
ikony
w sercu
lilia
ikona
znak józefa z trzema liliami
w sercu
lilia
ikona
kto rozchyla pąki
ręce
ma syna jak lilię
pąki
ręce
pąki albo gołębie
ręce
serce które podfruwa
świątynię ma przed oczami
podfruwa
gołębie
ręce
pod nimi
dwie wstydliwe synogarlice w lot
gołębie
w locie nie ustępują
gołębiemu sercu
zaokrąglają serce
synogralice w lot
gołębie
koło
zatoczone
wokół
lilii najserdeczniejszej w sercu serce w
serce
koło
wokół
dwa toczone okręgi
białe
pod którymi synowie
czują
serce nam podfruwa
okręgi
białe
Agnieszka Syska
dwie studnie
jerozolimy złoty
miłość
mężczyzny
pierwszy mężczyzna
czy to nie ten o którym mówiono adam
jej świątynia go zrodziła
Agnieszka Syska
dwie studnie
świątynia adamów
świątynia trójnajświętszego
adamów
kobieta
zrodzona w trójnajświętszym
córka która ma przystęp do matki
kobieta
w trójnajświętszym
czy to nie ta która zrodziła nam nowego adama
czy nie nad nią trzy razy święty uniesiony
nowego
adama
córka po trzykroć święta
ojca i matki joachima i anny
po trzykroć świętego
świątynia adamów i ew
01.02.2017, Warszawa
Agnieszka Syska
dwie studnie
czy to nie ta nazaretanka która zrodziła
najświętszego
czy to nie ten nazaretańczyk
najświętszy
czy to nie stół świętego
przy którym siedzieli w wieczerniku
czy to nie ich wierne
odbicie
na tym stole
czy to nie ta świątynia z wieczernika
hagiosoritissa
najświętsze rodzi najświętsze
świątynia z wieczernika
hagiosoritissa
czy nie z niej wyszedł syn
czy nie w niej rodzą synów córki synów świętej nazaretu
czy nie z niej wyszedł syn
święty nazaretu
czy nie jest synem świętej
rodziny nazaretańskiej
zrodzony bardziej
świętej
nazaretańskiej
wchodzimy do jej świątyni
wniebowziętej
niebo powzięło zamiar zamierzyło człowiek
zrodzi się z kobiety
do nieba wziętej nad niebem jej cherubiny
nad studnią jej syn w ojcu
jej cherubiny
na rękach ich noszą
a my cieleśni to widzimy a nasze ciała
śpiewają greką
na rękach ich noszą
nad przeświętą górą przejasną
01.02.2017, Warszawa
22.11.2019 Gdańsk
Agnieszka Syska
krzak katarzyny
Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu i uniósł się dym z niej jakby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła (Wj 19, 18).
mynydd catrin spowity ogniem uniesiony piec
z ciałem
się trząsł
z duszą
pełen dymu szedł górą
tą samą z której schodzili
po nią aniołowie
kto ich widział która była
jak zniebowzięcie
ikonograf schodził z napisaną ręką
jak wniebowzięcie
ikonograf schodził z napisaną stopą
który jest jak jak góry wstrząśnięte
dym skradziony jak oddech
trząsł się cały co począć
jeśli wygaśnie miłość ugasi się rozsądek
albo komu potrzebny dym bez gór
dym bez gór katarzyny i mojżesza
jak oblubienic bez sandałów
jak oblubienica bez źródła pragnienia
i nie ma takiego popiołu w którym
zmartwychwstanie twoja dusza
jak oblubieniec bez źródła miłości
nierozsądny
albo komu potrzebny dom bez oddechu
mynydd catrin spowity ogniem uniesiony piec
z ciałem
się trząsł
z duszą
pełen dymu szedł górą
gdyby kto doliną szedł z karawaną
sprowadzcie
dwa wielbłądy górę katarzyny i górę mojżesza
gdyby która szła w górę
oliwę i wodę
wiatr zmruży oczy od piasku i słońca
Agnieszka Syska
krzak katarzyny
jeśli by która szła przez góry spotka
wielbłądy dwugarbne
górę katarzyny i górę mojżesza
elżbieta albo maria
zeszły się w połowie
prawa
tablicowi
prawo nie jest wypisane na tablicach
jak góra
jedynie dolina
zeszły się w połowie
tablicowe
krzak katarzyny i krzak marii
żeby udać się w góry garby tracą oko
z pola widzenia
poganiacz wielbłądów traci pole
z którego miał widzieć
dolinę
doliny wstrząśnięte w posadach
Góra Świętej Katarzyny (arab. جبل كاثرين, Dżabal Katrina) – szczyt górski położony w południowej części półwyspu Synaj w muhafazie Synaj Południowy (Park Narodowy Świętej Katarzyny).
https://cy.wikipedia.org › wiki › Jabal_Katrina
1. Jabal Katrina (Arabeg: جبل كاترينا, "Mynydd Catrin"), hefyd al-Qiddīsa Kātrīnā (Arabeg: جبل القديسة كاترينا) yw copa uchaf yr Aifft. Enwyd y mynydd, a saif yn Sinai, ar ôl Sant Catrin o Alexandria.
Jabal Katrina (Arabeg: جبل كاترينا, "Mynydd Catrin"), hefyd al-Qiddīsa Kātrīnā (Arabeg: جبل القديسة كاترينا) yw copa uchaf yr Aifft.
https://cy.wikipedia.org/wiki/Jabal_Katrina Wyrok śmierci zapadł po dyspucie religijnej, w której Katarzyna okazała się bieglejsza od pięćdziesięciu mędrców niechrześcijańskich. Niezadowolony cesarz skazał Katarzynę na śmierć po torturach; odstąpiono od łamania kołem po zniszczeniu narzędzia tortur przez anioła. Wśród najstarszych autorów, wspominających Katarzynę, byli święty Rufin i Euzebiusz z Cezarei Palestyńskiej.
Na szczycie Góry Świętej Katarzyny na Synaju jest niewielka kaplica św. Katarzyny. W X w. jej ciało zostało przeniesione przez mnichów-pustelników na dół góry i umieszczone w złotej trumnie w wybudowanym klasztorze św. Katarzyny. Jej atrybutami są: anioł, Dziecię Jezus, filozofowie, gałązka palmowa, koło, korona w ręku, krzyż, księga, miecz, piorun.
Indeks miejsce i sprawa:
Z góry Synaj widać najstarszy klasztor chrześcijański świętej Katarzyny. Klasztor wzniesiony jest na wysokości 1570 metrów n.p.m. w miejscu, gdzie dokonało się objawienie Boga Mojżeszowi. W 337 roku cesarzowa Helena nakazała zbudować kościół poświęcony Maryi. Tradycja widzi bowiem w płonącym krzewie symbol dziewictwa Maryi. W ikonografii bizantyjskiej była Ona przedstawiana jako siedząca na tronie w płomieniach. Cesarz Justynian I na miejscu kościoła konstantyńskiego wzniósł wspaniałą bazylikę wraz z monasterem. Z czasem klasztor przybrał kształty potężnej fortecy, szczycącej się biblioteką z rękopisami biblijnymi w języku greckim, arabskim, syryjskim, gruzińskim, starocerkiewnosłowiańskim i etiopskim. Tutaj odnaleziono Kodeks Synajski. W zbiorach klasztoru znajdują się ikony; najstarsze pochodzą z VI wieku. Patronką klasztoru jest Święta Katarzyna. Była wykształconą chrześcijanką z Aleksandrii. Poniosła śmierć męczeńską. Jej ciało zostało umieszczone przez aniołów na najwyższym szczycie masywu synajskiego, zwanym dziś Górą Świętej Katarzyny. Klasztor jest imponujący. Mnie interesują szczególnie miejsca związane z Mojżeszem. Na dziedzińcu klasztornym znajduje się studnia, przy której patriarcha spotkał siedem córek Jetro. Na dziedzińcu można oglądać krzew gorejący (Kaplica krzewu gorejącego to najświętsze miejsce klasztoru, znajduje się za ikonostasem). To właśnie tutaj Bóg nakazał zdjąć patriarsze sandały z nóg, gdyż stoi na ziemi świętej.
https://jezuici.pl/2017/11/synaju-u-mojzesza-katarzyny-aleksandryjskiej/ Agnieszka Syska
cedr słoneczny
jeśli w twojej brodzie uwijają się gniazdowniki
niebo wije się wokół słońca
niebo nam gwiazduje gwiaździarz nasz cedrowy
gnieżdżę się w twoich gałęziach
młody
drzewo się nam odmładza jak wczesna gałąź
na twojej brodzie widzę swoją łzę
spod twoich spuszczonych
oczu
łzę która patrzy na ciebie
znad swoich wzniesionych
oczu
młody
zbieram twoje łzy zachowuję w sercu
wypuszczam z nich ptaki
jak spod twoich po wiek wieki
powieki
widoki powidoki słońca
o, jak słońce lubi się tu wić
ze mną
z twojej czułej piersi ptak
na wiek wieki niebieski
o, jak słońce lubi się tu wić
ze mną
gdy spuszczasz na mnie oczy
z góry
jak gwiazdy
patrzę podglądam twoje oczy
zagnieżdżone
moje w twoich
zbieram słowa w bukłak
cud patrzenia w twoje oczy
przez opuszczone powieki
cud patrzenia w moje oczy
w bukłaku jest nawet góra
z której spuszczasz na mnie
gwiazdę
Od Autorki:
Kość. pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, Klasztor Ojców Karmelitów.
www.gdansk.karmelici.pl